Forum Bracia i Siostry z SGGW łączmy się Strona Główna FAQ Użytkownicy Szukaj Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj Rejestracja
Bracia i Siostry z SGGW łączmy się
Forum Wydziału Budownictwa SGGW w Warszawie
 nastepna porcja dowcipów ;) nie tylko o blondynkach... Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
De_Moniq




Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 45 Przeczytał: 0 tematów

PostWysłany: Sob 14:32, 09 Lip 2005 Powrót do góry

- Co myśli blondynka wkładając spodnie-ogrodniczki?
- "A gdzie są kwiatki?".

- Co oznacza dla blondynki termin "bezpieczny seks"?
- Dokładne zamknięcie drzwi samochodu.

- Co należy zrobić, żeby blondynce zaświeciły się oczy?
- Przystawić jej latarkę do ucha.

Co umieszcza blondynka za uszami by być bardziej atrakcyjna?
- Nogi.

Przychodzi blondynka do sklepu RTV:
- Poproszę telewizor z lotnikiem.
- Chyba z pilotem?
- Nie wiem, jestem w tych sprawach zupełnym lajkonikiem.

- Dlaczego blondynki nie używają wibratorów?
- Ponieważ od wibratora bolą zęby...

Dwie blondynki w kinie:
- Facet obok mnie obciąga sobie !
- Zignoruj to.
- Nie mogę. On używa mojej ręki !

Przychodzi blondynka do lekarza i mówi:
- Boli mnie gdy dotykam się palcem o tu (pokazując udo),
oraz tu (pokazując ramię), a także tutaj (pokazując policzek).
Lekarz diagnozuje: - Ma pani złamany palec.

- Jakie jest ulubione danie blondynki ?
- Danie dupy.

Mówi jedna blondynka do drugiej:
- Wiesz, dostałam hemoroidy.
- Tak ? A gdzie ?
- W dupie !
- Dobra ! Jak kupię coś fajnego, też ci nie powiem gdzie !

Jaki napis widnieje na wibratorze dla blondynek ?
FUCK - OFF.

Dwie blondynki ogladają film porno. Nagle jedna się rozpłakała.
- Aniu, dlaczego płaczesz? - pyta druga.
- Bo myślałam, że on się z nią ożeni!

O czym myśli kobieta, patrząca na sufit przez ramię mężczyzny, z którym leży w łóżku?
Kochanka:
- Kocha, nie kocha?
Prostytutka:
- Zapłaci, nie zapłaci?
Żona:
- Malować, nie malować?

Rozmawiają dwie blondynki:
- Podobno byłaś na urlopie?
- Tak.
- A gdzie?
- Nie wiem, jeszcze nie wywołałam zdjęć...

Blondynka telefonuje do informacji linii lotniczych:
- Proszę mi powiedzieć, jak długo trwa lot z
Warszawy do Londynu?
- Chwileczkę- odzywa się głos w słuchawce.
- Bardzo dziękuję!- woła szczęśliwa blondynka i odkłada słuchawkę.

Rozmawia blondyn z blondynką:
- Ale ty dzisiaj czarowniczo wyglądasz!
- To miał być kompleks??
- Nie, chciałem ci zaimpomnąć!

Do sklepu wchodzi blondynka i zwraca się do ekspedientki:
- Poproszę episkopat.
- Chyba epidiaskop?
- Proszę pani, to ja podejmuję diecezje!
- Chyba decyzje?
- Niech pani się nie wymądrza! W szkole byłam prymasem!

Spotykają się dwa wieloryby. Jeden mówi.
- Tydzień temu zjadłem Ruskiego i od tamtej pory pływam wężykiem.
- To jeszcze nic- mówi drugi- ja tydzień temu zjadłem blondynkę i od tamtej pory nic nie jadłem.
- Dlaczego? - pyta pierwszy.
- Bo nie mogę się zanurzyć.

Dwoje maluchów zagląda przez dziurkę od klucza do sypialni rodziców. Chłopiec mówi do siostry:
- Co za paskudztwo, a nam nawet w nosie nie pozwalają podłubać...

Trzy kobiety (żony) urządziły sobie domową imprezkę na której nie stroniły od alkoholu. Po paru drinkach zaczęły porównywać swoich mężów do samochodów. Pierwsza mówi :
- Mój mąż jest w łóżku jak PORSCHE ! szybki, wygodny, nie do zajeżdżenia, po prostu najlepszy !
Druga mówi : - Mój mąż jest jak BMW ! również szybki, komfortowy, bardzo dobrze trzyma się drogi ! Cacko !
Na to trzecia : - A mój jest jak POLONEZ. Pierwsza i druga zaskoczone pytają się, co jest przyczyną tak niskiej oceny ?!
- Bez ssania nie pojedzie !

Dorastająca wnuczka wybiera się na prywatkę.
- I jak wyglądam, babciu?
- Ślicznie, ale chyba zapomniałaś włożyć majteczki?
- A czy babcia jak idzie na koncert to wkłada watę do uszu?

Dzwoni gość do burdelu i zamawia sobie panienkę, odbiera szefowa i po kolei wypytuje:
- Ma być wysoka czy niska?
- Mi to obojetne, i tak nie mam nóg...
- No a ma miec duże cyce czy małe?
- No też obojętnie, bo nie mam rąk...
Nagle głośny głos z słuchawki:
- A chu** pan masz ?!
Zdenerwowany klient odpowiada:
- A ty stara ku*** myślisz że czym wykręciłem numer telefonu ?!

Na balkonie w bloku opala się piękna naga kobieta. Nagle z góry zjeżdża kartka na sznurku. Na kartce jest napisane:
"Jeśli chcesz się ze mną kochać pociagnij 2 razy, jeśli nie pociagnij 50 razy z czego ostatnie 10 bardzo szybko."

Córeczka do matki na plaży:
- Mamo dałam nurka....
- Nie mówi się dałam nurka, tylko dałam nurkowi... i żeby mi to było ostatni raz...

W aptece stoi nieśmiały chłopak. Gdy wszyscy klienci wyszli, aptekarz pyta:
- Co, pierwsza randka?
- Gorzej - odpowiada chłopak - pierwsza wizyta u mojej dziewczyny.
- Rozumiem - mówi aptekarz - masz tu prezerwatywę.
Chłopak się rozochocił:
- Panie, daj Pan dwie, jej Mama to podobno też fajna dupa.
Po gościnę dziewczyna mówi do chłopaka:
- Gdybym wiedziała, że Ty jesteś taki niewychowany, cały wieczór nic nie powiedziałeś i patrzyłeś na podłogę, nigdy bym Ciebie nie zaprosiła.
- Gdybym wiedział ze twój ojciec jest aptekarzem, nigdy bym do Ciebie nie przyszedł !

Syn pyta ojca:
- Tato co to jest wirtualny seks?.
Ojciec:
- Odpowiem ci na przykładzie:
Pyta córki:
- Jadźka dałabyś arabowi za 10 000$?
- No pewnie!
Pyta żony:
- Zośka dałabyś murzynowi za 10 000$?
- No oczywiście.
Pyta dziadka:
- Dziadek dałbyś obcemu dupy za 10 000$?
- No jasne że by dał!
- Widzisz synu to jest tak, wirtualnie w domu mamy 30 000$, a realnie tylko dwie kurwy i pedała.

Pewnego dnia spotyka miś zajączka, który ma na uszach prezerwatywy.
- Te, zając, co jest grane, po co ci te prezerwatywy na uszach?!
- Bo jestem smutny, mam kiepski humor i w ogóle...
- No dobra ale po co Ci te prezerwatywy na uszach?!
- Bo podkreślają mój ch...owy nastrój.

Zorganizowano międzynarodowe zawody w "rzucaniu mięsem". Trzech finalistów - Amerykańca, Ruskiego i Polaka - usadzono w kabiny, szczelnie zamknięto i zasłonięto, co by nie podsłuchiowali i podpatrywali rywali.
Wystartował Amerykanin:
- Fak, mada faka, fak ju self ... itp., itd... - tak ok. 5 minut nadawał.
Drugi nadaje Rusek:
- Job twoju mat’, bladź, choj wam w żopu... itp. itd.. - 10 minut ostrego ’mięcha’.
Przyszła kolej na Polaka. Lekki rumor w kabince i leci wiązanka:
- O żesz ty w ch*j pierdolona mać, w du*pę ruch..na kozdupko, pier.. cię i twoją siostę owcę... - Polaczek nadaje z godzinę i nagle wystawia głowę z kabinki.
- Dobra, mogę zaczynać.
- Zaczynać?! A co to było przez ostatnią godzinę?!
- Sznurówka mi się rozwiązała i nie mogłem k...rwy zawiązać !!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)